Siódemka w tradycji kultury uważana jest za liczbę mistyczną, wyróżniającą się bogatą symboliką. W Biblii jest to symbol pełni, całości, tego, co święte i doskonałe. W tym kontekście zbiór wierszy Fałkowskiego odbieram jako wtajemniczanie w miłość. Ukazywanie jej różnych obliczy, na różnych stopniach. A miłość - kochanie kogoś lub czegoś - przegląda się w różnych słowach wierszy poety...
... Wierzę, że wiersze z tomiku „Siedem stopni miłości" trafią do serca i umysłu Czytelnika. Miejscem dla uczuć, przeżyć i wrażliwości jest serce. Myśli, refleksje, pytania, skojarzenia należą do umysłu. A słowa wierszy przyciągają Czytelnika do siebie swoją urodą, ciepłem, wspomnieniem, ale i samotnością, żalem i tęsknotą. Czasem znajdzie się wśród nich czarny humor, ironia - autoironia?, które zadziwią czytelnika. Doświadczony podmiot liryczny - poeta chętnie wda się w rozmowę o miłości, co na głowę postawiła całą poezję świata, i o samotności. Po prostu o życiu...
autor recenzji: Maria Mańkowska