Mistrz Garbarstwa: Cena Luksusu
MISTRZ GARBARSTWA

Najpierw jest blysk. Cienki paznokiec światla na nowej skórze. Niby nic-odbicie lampy, przypadek. A jednak to lśnienie wraca. Zawsze tam, gdzie nie powinno.

Mateusz wraca do domu, w którym pólki znają jego dlonie lepiej niż on sam. Paruje herbata, kapie kran, telewizor mówi szeptem o rzeczach, które wydarzyly się gdzie indziej. Tyle że "gdzie indziej" jakoś dziwnie przylega do tej ulicy. Do tej garbarni za torami, co dymi nawet w święta. Do torebki z wystawy, gladkiej jak obietnica, cichej jak modlitwa.

Skóra pamięta dlonie. Pamięta też to, co przy niej bylo mówione. Slowa wsiąkają, a potem wychodzą-nie glosem, tylko polyskiem. Najpierw w sklepie. Potem w sypialni. Na końcu w miejscach, w których nikt nie powinien widziec wlasnej twarzy.

Miasto udaje, że nie widzi. Sprzedawca zna odpowiedzi, ale nie sprzedaje ich na paragon. W garbarni bębny chodzą nawet nocą. A Mateusz zadaje pytanie, którego nie chce zadac co tak naprawdę nosimy przy sercu, kiedy luksus uklada się miękko na ramieniu?

"Mistrz Garbarstwa" to opowieśc o cenie, której nie placi się pieniędzmi. O świetle, które nie grzeje. O lśnieniu, które nie pyta o zgodę. O tym, że najgorsze sekrety nie krzyczą-one blyszczą. I trudno od nich oderwac wzrok.

1148532830
Mistrz Garbarstwa: Cena Luksusu
MISTRZ GARBARSTWA

Najpierw jest blysk. Cienki paznokiec światla na nowej skórze. Niby nic-odbicie lampy, przypadek. A jednak to lśnienie wraca. Zawsze tam, gdzie nie powinno.

Mateusz wraca do domu, w którym pólki znają jego dlonie lepiej niż on sam. Paruje herbata, kapie kran, telewizor mówi szeptem o rzeczach, które wydarzyly się gdzie indziej. Tyle że "gdzie indziej" jakoś dziwnie przylega do tej ulicy. Do tej garbarni za torami, co dymi nawet w święta. Do torebki z wystawy, gladkiej jak obietnica, cichej jak modlitwa.

Skóra pamięta dlonie. Pamięta też to, co przy niej bylo mówione. Slowa wsiąkają, a potem wychodzą-nie glosem, tylko polyskiem. Najpierw w sklepie. Potem w sypialni. Na końcu w miejscach, w których nikt nie powinien widziec wlasnej twarzy.

Miasto udaje, że nie widzi. Sprzedawca zna odpowiedzi, ale nie sprzedaje ich na paragon. W garbarni bębny chodzą nawet nocą. A Mateusz zadaje pytanie, którego nie chce zadac co tak naprawdę nosimy przy sercu, kiedy luksus uklada się miękko na ramieniu?

"Mistrz Garbarstwa" to opowieśc o cenie, której nie placi się pieniędzmi. O świetle, które nie grzeje. O lśnieniu, które nie pyta o zgodę. O tym, że najgorsze sekrety nie krzyczą-one blyszczą. I trudno od nich oderwac wzrok.

15.0 In Stock
Mistrz Garbarstwa: Cena Luksusu

Mistrz Garbarstwa: Cena Luksusu

by Konrad Zbigniew Grzeszczyk Pan
Mistrz Garbarstwa: Cena Luksusu

Mistrz Garbarstwa: Cena Luksusu

by Konrad Zbigniew Grzeszczyk Pan

Paperback

$15.00 
  • SHIP THIS ITEM
    In stock. Ships in 1-2 days.
  • PICK UP IN STORE

    Your local store may have stock of this item.

Related collections and offers


Overview

MISTRZ GARBARSTWA

Najpierw jest blysk. Cienki paznokiec światla na nowej skórze. Niby nic-odbicie lampy, przypadek. A jednak to lśnienie wraca. Zawsze tam, gdzie nie powinno.

Mateusz wraca do domu, w którym pólki znają jego dlonie lepiej niż on sam. Paruje herbata, kapie kran, telewizor mówi szeptem o rzeczach, które wydarzyly się gdzie indziej. Tyle że "gdzie indziej" jakoś dziwnie przylega do tej ulicy. Do tej garbarni za torami, co dymi nawet w święta. Do torebki z wystawy, gladkiej jak obietnica, cichej jak modlitwa.

Skóra pamięta dlonie. Pamięta też to, co przy niej bylo mówione. Slowa wsiąkają, a potem wychodzą-nie glosem, tylko polyskiem. Najpierw w sklepie. Potem w sypialni. Na końcu w miejscach, w których nikt nie powinien widziec wlasnej twarzy.

Miasto udaje, że nie widzi. Sprzedawca zna odpowiedzi, ale nie sprzedaje ich na paragon. W garbarni bębny chodzą nawet nocą. A Mateusz zadaje pytanie, którego nie chce zadac co tak naprawdę nosimy przy sercu, kiedy luksus uklada się miękko na ramieniu?

"Mistrz Garbarstwa" to opowieśc o cenie, której nie placi się pieniędzmi. O świetle, które nie grzeje. O lśnieniu, które nie pyta o zgodę. O tym, że najgorsze sekrety nie krzyczą-one blyszczą. I trudno od nich oderwac wzrok.


Product Details

ISBN-13: 9788397803305
Publisher: Konrad Grzeszczyk
Publication date: 10/11/2025
Pages: 222
Product dimensions: 6.00(w) x 9.00(h) x 0.51(d)
Language: Polish
From the B&N Reads Blog

Customer Reviews